Japoński Instytutu Leśnictwa i Badań nad Produktami Leśnymi opracował napój alkoholowy na bazie drewna. Porównują go do alkoholu dojrzewanego w beczkach. Naukowcy mają nadzieję, że po znalezieniu sponsora z sektora prywatnego produkt trafi na sklepowe półki w ciągu 3 lat.
Jak nie oficjalnie się dowiedzieli tamtejsi dziennikarze, najpierw trzeba "przerobić" drewno na kremową pastę. Później dodaje się do niej enzym i drożdże. Temperatura podczas procesu obróbki-fermentacji nie są wysokie, dlatego udaje się zachować specyficzny smak poszczególnych rodzajów drewna. Na tym etapie udało wyprodukować trunki z cedru, brzozy i wiśni.
Jak zapewniają naukowcy, z 4 kg cedru uzyskano 3,8 l cieczy o zawartości alkoholu rzędu ok. 15%
.
W wywiadach które udzielili naukowcy, przyznają że fermentacja drewna jest już wykorzystywana do produkcji biopaliw. Jednak zawierają one toksyny i są pozbawione smaku. Metoda sprawia, że (taki alkohol) nadaje się do picia. Ponieważ do rozkładu drewna nie wykorzystuje się ciepła ani kwasu siarkowego, ma on bardzo miły, przyjemny, drzewny smak.
Jeden z naukowców Kengo Magara mówi:
"Myśleliśmy, że interesująco byłoby pokazać, że alkohol można wyprodukować z czegoś znajdującego się w otoczeniu, np. drzew. To projekt inspirowany marzeniami. W Japonii jest dużo drzew, mamy więc nadzieję, że ludzie będą się cieszyć drzewnymi trunkami z poszczególnych regionów".
juz 4ty raz trafiam na ten sam artykul i nikomu sie nawet przecinka czy kropki nie chce zmienic :(
https://hyperreal.info/news/trunek-z-drewna-rodem
Tutaj widze sie postarales i przynajmniej wyciales jedno zdanie :)
Swoja droga ciekawy artykul i sprobowalbym sobie takiej brzozowki czy innej swierczowki.
"Prawie", robi różnicę. Na pewno nie zrobiłem kopiuj wklej. Chociaż nie twierdzę że się nie wzorowałem, mnie zaciekawił ten ponieważ jestem chemikiem z zawodu i czytałem, analizowałem go dogłębnie. Pozdrawiam
Alkohol - zrobi się nawet z trocin... Ale nie o to chodzi. Polska przegrała walkę wiele lat temu w UE o nazywanie wódką alkoholu wyprodukowanego TYLKO z ziemniaków lub zboża...
I dziś mamy wódkę ze wszystkiego... wystarczy zobaczyć np we Francji...
Natomiast Francja czy Włochy - obroniły wina - przed produktami które winami nie są...
Wiele by można podawać przykładów co nam Unia zabroniła. Niestety :(