Szpecą te postmodernistyczne brzydactwa oj szpecą. Kojarzą mi się też z niezbyt wesołymi czasami. Nie ma żadnej ciągłości w tym jak wyglądają miasta w Polsce, wieczna pstrokacizna i mieszanka wybuchowa różnych stylów. I mam wrażenie, że ten styl powraca. 😱
You are viewing a single comment's thread from:
Tak naprawdę mieszanka wybuchowa była od zawsze. Wybuchem był renesans po gotyku czy barok po renesansie. Secesja to dopiero był wybuch. My do tego jesteśmy po prostu przyzwyczajeni a w szkołach tłucze się nam antyczne wzorce piękna. Dlatego ciężko reagujemy na nowsze style, zwłaszcza te niedekoracyjne.