Dziękuję za miłe słowa :)
Gorąco polecam Palermo :) Ja byłem zachwycony oryginalną architekturą historycznego centrum (hiszpański barok i normański arabo-bizantynizm), dzikim ruchem drogowym, znacznie bardziej żywiołowym niż w Rzymie, jedzeniem ulicznym, w szczególności Pani ca' Meusa, czyli krowią śledzioną w bułce, oraz sycylijskim canolo i chinó. Przedmieścia Palermo to już nudne blokowiska - spuścizna po mafijnych układach w mieście. Ale trzeba trochę lubić takie zuchwałe klimaty, bo Palermo to dziki kulturowy tygiel :) Róg Europy i Afryki, niebędący ani Europą, ani Afryką ;)
Lada dzień będzie spory artykuł o Rogerze II Sycylijskim -moim zdaniem najwybitniejszym władcy średniowiecznej Europy. Zapeaszam ponownie :)