"ługowania z cyjanku w celu wydobycia głębokich podziemnych rezerw"
Straszna rzecz i podobnie jak rtęć może położyć na łopatki cały ekosystem. Skala wydobycia, którą opisujesz, jest naprawdę duża i zastanawiam się, jaki procent "górników" czy przedsiębiorstw stosuje takie metody.
Widać już symptomy takiej wyniszczającej eksploatacji?
Odnotowano zmniejszenie populacji zwierząt, śmiertelne zatrucia wśród ludzi lub inne, dotkliwe zmiany fauny i flory?
Ps.
Cieszę się, że zaczynają się pojawiać regularne wpisy. Czekałem na to, bo czytanie Twoich postów to czysta przyjemność! Piona! 😉