Wiem że klasa średnia zawsze jest dość duża, ale tutaj jednak jest ona mimo wszystko chyba zbyt szeroka. Szczególnie wobec rzeczywistości, w której klasa niższa ma zniknąć.
Tymczasem w odróżnieniu od standardowego użytkownika, który jest w stanie obsłużyć maila, Google Drive'a, skorzystać z bankowości internetowej itd. znam zdecydowanie zbyt wiele osób stosunkowo młodych dotkniętych cyfrowym analfabetyzmem i potrafiących się posługiwać jedynie Facebookiem i Messengerem.
Co więcej, rzeczywistość będzie szła w tę stronę. W Chinach już praktycznie nie używa się "starego internetu", a wszystko - zakupy, płatności, newsy, rozmowy - odbywa się za pomocą WeChata, będącego odpowiednikiem Messengera. W tej sytuacji klasa średnia zdefiniowana przez Eco z pewnością się podzieli.
Ale tego oczywiście nie mógł przewidzieć kiedy pisał o tym podziale.
Może napisz o tym artykuł ? Chętnie przeczytam :)
Ciężko powiedzieć czy byłbym w stanie zebrać odpowiednią ilość materiałów. A chodzi raczej o podział ecowskiej klasy średniej czy o rewolucję chatbotowo-komunikatorową?