nie napisałeś żadnej krytyki. Nie widzę niczego takiego.
Ekologizm do amerykańskiej opinii publicznej i aktywizmu społecznego wprowadziło "prawactwo", a więc arystokratyczne elity intelektualistów, którzy studiowali w Niemczech pod uczniami Hegla, i byli zauroczeni Bismarckiem. Bismarck to chyba nie jest "lewak", nieprawdaż?
Te same elity intelektualistów, wraz z ekologizmem (zwanym wtedy konserwacjonizmem) wprowadziły właśnie eugenikę, "higienę rasową", separatyzm rasowy na poziomie stanowym - oraz szereg "postępowych", skrajnie antykapitalistycznych, godzących w gospodarkę wolnorynkową i dobrowolne umowy, ustaw. Za tymi ustawami stał głównie ich rasizm, gdyż ustawy te chroniły białych robotników przed konkurencją ze strony Murzynów czy Chińczyków. Do tej pory jedną z najskuteczniejszych z nich jest ustawa gwarantująca płacę minimalną na poziomie federalnym - uniemożliwiająca skuteczne konkurowanie o pracę ze strony Murzynów w stanach o niższym rynkowym poziomie płac.
Nie rozumiem, jak mogłeś nie zrozumieć tego z treści artykułu?
Krytyka była skierowana w nieobiektywnosc i infantylnosc tekstu. Nie wiem jak mogłeś tego nie zrozumieć z treści komentarza ;) Ale nie musimy drazyc tego tematu, bo wiem, że ja Ciebie nie przekonam, Ty mnie też nie. W każdym razie dzięki za rozbudowaną odpowiedź, dała mi trochę lepszy wgląd w to co miałeś na myśli.
Natomiast chciałem jeszcze jedno zapytać - jesteś tym kelthuzem, czy nick tylko do niego nawiązuje?