Z dań z grilla wybieram porządnie spalone kiełbasy i karkówki, dodaje spore ilości musztardy i zajadam grzanki na białym chlebie z masłem czosnkowym. Dodaję sałatkę z dużą ilością warzyw i oliwą ale i tak takie odżywianie nie można nazwać zdrowym. Grilluję około 5 razy w sezonie więc sobie nie żałuję wszystkich tych WWA i innych szkodliwych substancji rakotwórczych. Znam jednak ludzi, którzy sezon rozpoczynają wraz z pierwszymi roztopami i grillują dosłownie co 3 dzień, myślę że mogli by się przerazić po tym artykule :) Pozdrawiam, dzięki za przestrogę!
You are viewing a single comment's thread from:
Właśnie dlatego tak ważny jest "złoty środek"- nie powinno się przesadzaj w żadną stronę :)