Też się buntowałem w liceum, bo widziałem że w systemie edukacji "coś nie działa". Jednak żyjemy w takim świecie, że maturę trzeba mieć. A trudne to nie jest ;)
Jestem pewien, że za kilka lat i tak będziesz przystępował do tego egzaminu, bo takie będą wymogi pracodawców. Na przykład do podwyżki w korpo, gdzie pracownicy są tabelaryzowani do widełek (ludzie z excela).
Lepiej zdać za młodu z rozpędu, póki się się o tym mówi w szkole na codzień niż za pare lat przypominać sobie stare lektury i wzory matematyczne.
You are viewing a single comment's thread from:
Może uda mi się to ominąć, nie zamierzam zbyt długo pracować u kogoś na etacie, ale to co mówisz pokrywa się z tym, co słyszę od starszych kolegów z pracy.