Wczoraj żyłam.
Zdjęcie wykonane w Poznaniu 10.05.2018 r. (ul. Słowiańska)
Guy Debord
Źródło: Le curieux Monsieur Cocosse | Journal
Największą sławę przyniosła mu książka, której fragment przedstawiam poniżej:
Przechwytywanie to przeciwieństwo cytowania, powoływania się na teoretyczny autorytet, który ulega nieuchronnie zafałszowaniu z chwilą, gdy przekształca się w cytat: fragment wyrwany z kontekstu, unieruchomiony, oddzielony od swej epoki – globalnego układu odniesienia – i od konkretnego stanowiska, trafnego lub błędnego, jakie zajmował względem tego odniesienia. Przechwytywanie jest płynnym językiem antyideologii. Przejawia się w komunikacji świadomości tego, że sama w sobie nie zawiera żadnej gwarancji, zwłaszcza ostatecznej. Przechwytywanie jest właśnie tym językiem, którego nie można potwierdzić przez odwołanie się do dawnych czy meta krytycznych twierdzeń. Przeciwnie, to jego wewnętrzna spójność i praktyczna skuteczność pozwalają wyłuskać jądro prawdy zawarte w dawnych twierdzeniach. Przechwytywanie opiera się tylko na własnej prawdzie jako krytyce teraźniejszej3.
Przypisy
1. Igor Kędzierski Sztuka zamiast (pseudo)polityki (z dnia 15.01.2016)2. N. Klein, No space, no choice, no jobs, no logo, s. 298.
3. G. Debord, Społeczeostwo spektaklu, przeł. M. Kwaterko, Paostwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 2006, s. 138
4. Wrocławscy ekolodzy protestowali przeciwko energetyce jądrowej
5. Przemysław Plucioski Uwolnić billboardy, czyli o subvertisingu, Kultura Popularna Nr 3/2003, s. 111.
6. Ibidem.
7. Przemysław Plucioski Uwolnić billboardy, czyli o subvertisingu, s. 113.