Więc to ma nazwę? Zawsze odczuwałam to jako problem, bo otoczenie raczej wymaga, by się człowiek jasno określił, czy jest za czy przeciw :)
A ja często jestem pośrodku, albo zupełnie gdzie indziej, lata świetlne od obu opcji, gdzieś w odległej galaktyce...
You are viewing a single comment's thread from: