Ja też mam często sny w których biorę udział w wyścigach i nie potrafię biec swoim tempem mimo, że w "realu" staram się 3-4 razy w tygodniu biegać. Ale ostatnio miałem sen w którym wygrałem jakiś bardzo ważny bieg, pokonałem faworyta i wszyscy się zastanawiali skąd się wziąłem. Bardzo fajne uczucie.
You are viewing a single comment's thread from: