Wygląd się nie liczy- liczy się kasa!
To zawsze mówiłam chłopakom, którzy ani urodą ani zawartością portfela nie grzeszyli a przymilali mi się i tak kończyły się niechciane zaloty.
A tak poważnie to może i jestem jakaś zboczona ale nigdy nie podobali mi się kolesie podobający się moim koleżankom. Może dlatego, że teoretycznie większe szanse miałam u tych mniej pożądanych? :D
You are viewing a single comment's thread from:
haha nie jesteś zboczona :D po prostu masz inny gust, sądzę że działa to na zasadzie tzw chemii. również mi się zdarza, że widząc napakowanego przystojniaka i jego brzydszego kumpla zwracam większą uwagę na tego drugiego, ponieważ ma to "coś".