6 sezon był słaby przez to, że nie było Daniela. Potem wrócił i bylo ok.
Atlantydę widziałem tylko pierwszy sezon. Dalej już nie miałem zapału oglądać. Universe nie widziałem w ogóle.
You are viewing a single comment's thread from:
6 sezon był słaby przez to, że nie było Daniela. Potem wrócił i bylo ok.
Atlantydę widziałem tylko pierwszy sezon. Dalej już nie miałem zapału oglądać. Universe nie widziałem w ogóle.
To Atlantydę radzę odpuścić, ale Universe warto nadrobić. Wszechświat to najlepsze z wszystkich SG, choć do SG1 mam większy sentyment. :)
Posted using Partiko Android
Postaram się nadrobić :)