Sezon narciarski zamknięty, dlatego w ramach miłych wspomnień wrzucam kadr z mojego ostatniego szusowania.
Tym razem wybraliśmy się do Zwardonia, gdzie ludzi na stoku praktycznie brak. Dlatego serdecznie polecam Zawrdoń-Ski. Rzecz jasna należy się liczyć z tym, że miejsca tak mało turystyczne nie mają wielu restauracji (w Zwardoniu nie ma nawet pizzerii), miejsc noclegowych, już nie mówiąc o imprezowaniach. My tego nie potrzebujemy dlatego dla nas to raj 🌄
Widoczność przez cały dzień dopisywała, więc oprócz emocji narciarskich mieliśmy także przepiękne widoki. Szczególnie spektakularny pokaz dało nam Słońce podczas zachodu. Działa się magia — co widać.
Wszystkie zdjęcia wykonane są przez mojego męża, bo ja jestem „narciarz zawodowy” i jazda absorbuje mnie tak bardzo, że na stoku nie wyciągam telefonu.
À propos: zna ktoś jakaś metodę na wyluzowanie? Bo jeżdżę jakbym połknęła kij 😅
Tak, znowu mnie lata świetlne nie było. Dlatego ponownie:
Cześć wszystkim!
Congratulations @lindaz! You have completed the following achievement on the Hive blockchain and have been rewarded with new badge(s) :
Your next target is to reach 1750 upvotes.
You can view your badges on your board and compare yourself to others in the Ranking
If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word
STOP
Check out the last post from @hivebuzz: