U wybrzeży Portugalii, czyli surfingowa wioska Baleal .

in #pl-fotografia7 years ago

Baleal


Jest to niewielka wioska położona niecałe 100 km od Lizbony. Malownicza okolica i pełne spokoju wiejskie życie sprawia, że wszelkie problemy odchodzą w zapomnienie.
Jest to kultowe miejsce na surfingowej mapie świata, słynące z najlepszych fal w Europie !
Nieopodal małej mieściny jaką jest Baleal, znajduje się Peniche, słynące z perfekcyjnych kilku metrowych tub łamiących się przy samym brzegu. Rozgrywany jest tam jeden z przystanków mistrzostw świata, co dowodzi jak ważne jest to miejsce dla kultury surfingowej.
Samo Baleal jest malutką wioską z bardzo ubogą infrastrukturą, ponieważ najdziemy tam dosłownie dwa markety, kilka sklepów z lokalnymi produktami, rybami, czy pamiątkami, oraz kilka lokalnych restauracyjek. Peniche położone około 5 km obok, obfituje w tego typu obiekty.
Ja właśnie za to pokochałem Baleal ! Brak rozbudowanej infrastruktury, a jedynie cały ogrom surferów i ludzi mieszkających w swoich busach sprawia, że można się zakochać w tym miejscu :)

DSC_0026.JPG
DSC_0016.JPG
DSC_0232.JPG
DSC_0153 — kopia.JPG

Czy to dobre miejsce na początek ?


Jeżeli chcielibyście rozpocząć swoją przygodę z surfingiem to Baleal jest idealnym miejscem. Mamy tam cały ogrom spotów dla surferów o różnych umiejętnościach. Szkółki surfingowe są na każdym rogu i zapewniają kompleksową pomoc w łapaniu pierwszych fal. Spoty jakie tam są spełniają oczekiwania profesjonalistów, jak i tych co dopiero się uczą tego sportu, co sprawia, że cała kultura tętni życiem, a ty razem z nią !

Czy jest drogo ?


Bilety lotnicze na okres wrzesień/październik do Lizbony można znaleźć od nawet 400 do 800 zł, oczywiście można i droższe, ale nie widzę w tym większego sensu :) Okres wrzesień.październik jest najlepszy, ponieważ ceny są mniejsze, a i kończy się sezon turystyczny, zaczyna surfingowy ! Więcej fal, lepsze warunki i mniej turystyki na plażach, które w lato są oblegane przez turystów z całego świata, nawet w takiej małej mieścinie jak Baleal. Noclegi są równie tanie ponieważ 14 dniowy nocleg jesteśmy w stanie znaleźć nawet za 600 zł od osoby na cały pobyt, w warunkach bardzo dobrych i w pełni komfortowych ( prywatna łazienka, wspólna kuchnia, balkon, wygodne wielkie łóżko, telewizor, ogród z basenem dostępny dla wszystkich gości i bardzo schludne wykończenie pomieszczeń, oraz przemili właściciele ). Oczywiście wszystko zależy od naszych funduszy, oczekiwań i dostępności w danym okresie, ale koszta są porównywalne do tych nad naszym kochanym morzem, a czasem odnosiłem wrażenie, że trochę mniejsze :) Jedzenie jest bardzo tanie, porównywalne do tego w Polsce, a jedzenie w restauracjach, które podbije wasze serca i żołądki wcale nie zrujnuje waszych kieszeni ! Za 10 euro dostaniemy obiad w bardzo klimatycznych i ładnych restauracjach z pysznym jedzeniem. Więc czy jest drogo ? Sami sobie na to pytanie odpowiedzcie :)

Niedługo opublikuję post w którym opiszę jak zaplanować wakacje w ciepłych krajach, aby wydać jak najmniej, a korzystać w pełni z uciech życia w takich miejscach :) Uwierzcie mi, że nie trzeba wydawać 4 tyś złoty aby spędzić tydzień w jakimś wspaniałym oceanicznym kraju, nie szczędząc sobie przyjemności. Śledź mój profil, zaglądaj i wyczekuj kolejnych postów, a na pewno się nie zawiedziesz :) ps. Pamiętajcie, że wszystko zależy od waszego zaangażowania w waszą wyprawę i zaplanowania co, gdzie i jak na własną rękę !

Sort:  

Great pics, i like the VW pic at all

yes, mee to
great car, and house on wheels