Słowem wstępu (raz jeszcze) a.k.a. ważne informacje
Zdaje sobie sprawę z tego, że od momentu pierwszego posta zapowiadającego projekt 144p minęło już sporo czasu. Teraz po prawie miesiącu z pełną świadomością mogę powiedzieć, że wiem jak chce by to wyglądało.
Poukładałem sobie na tyle wszystkie sprawy, że oczywiście ze zmienną systematycznością, ale wpisy będą się pojawiać.
Chciałbym zaznaczyć, a raczej przypomnieć, że seria 144p powstaje przy współpracy z serwisem http://stare.e-gry.net/
Plan działania
W ramach serii 144p pojawiać się będą dwa rodzaje materiałów
- Recenzje "starych" gier.
(Bazować będę na tych, w które grałem, które pamiętam lub które mi ktoś poleci) - Przegląd dawnych czasopism growych
(Na początek zacznę pewnie od całej serii Gambler, ponieważ na niej się właśnie wychowałem)
⚠️KepKeeper z przyszłości (po napisaniu materiału) ma ważne pytanie. Wolicie jak tekst dotyczący danej strony jest:
- przed zdjęciem strony
- po zdjęciu strony
Wszelkie wskazówki mile widziane bo nie mogę się zdecydować
To jak już wszystko wiemy przechodzimy do właściwej części materiału
Słowem wstępu (tego właściwego)
Na samym początku chciałbym zaznaczyć, że ta seria będzie nieregularna i tyczyć się będzie jedynie starszych materiałów. Sam nie potrafię powiedzieć jaki styl tekstu będę prezentował, pewnie wyjdzie w trakcie.
Jeśli chcecie przeczytać aktualne "magazyny" gamingowe naszej społeczności to serdecznie zapraszam do @rolsonpatison, @nervi, @zainnosa
Charakterystyczne
mają oddzielać teksty dotyczące konkretnych stron. Tak dla porządku.
Natomiast
będą oddzielać sekcje.
Jeśli będzie to mało przejrzyste, to można oczywiście coś pozamieniać. Obecna wersja wpisu to taka wczesna beta (czytalna (od grywalna, taki żart słowny 😂), aczkolwiek do udoskonalenia).
Dzisiaj na warsztat bierzemy pierwszy numer magazynu Gambler o numerze 0/93. Należy zaznaczyć, że jest to jedyny numer wydany w tym właśnie roku.
Powiedzmy sobie szczerze, okładka nie powala. Nie chodzi o to, że nie jest super artystycznym tworem, ale jest bardzo... minimalistyczna. Nie twierdze, że ten styl jest zły ale mimo małej ilości tekstu widać (moim zdaniem) dość duży chaos.
Cena pierwszego numeru wynosiła 20 000 starych złotych. W przeliczeniu jest to 2 nowe złote lub jak kto woli trochę ponad 1% minimalnego wynagrodzenia w tym okresie.
Ale jak wiemy nie ocenia się książki ani czasopisma po okładce. Ważne jest wnętrze.
Tak prezentuje się pierwsza strona, która ma niejako nakreślić, jak ten cały magazyn ma wyglądać i jaką ma mieć formę. Wszystko ładne schludne i estetyczne. Ale spokojnie od kolejnej strony wracamy już do pełnej abstrakcji.
Piękny oczojebny czerwony kolor. Patrząc na tą stronę przypominają mi się stare dobre ClipArty z Microsoft Word. Przyznajcie, że zawiało nostalgią.
Obiecuję, że poniższa strona będzie ostatnią przeglądaną po kolei (bo przecież nie o to tutaj chodzi).
Zależy mi tylko na pokazaniu wam, jaki jest główny problem powrotu do tego typu gazet. Układ jest poziomy. Jeśli coś zajmuje więcej niż jedną stronę, to zarówno obrazki, jak i tekst może być na łączeniu stron. Przyznam szczerze, zapomniałem już, że coś takiego funkcjonowało. W dzisiejszych czasach i erze smartfonów takie coś było by już niedopuszczalne.
PS. Ciekawe kto znajdzie na poniższej stronie literówkę. 😏
W Gamblerze, jak przystało na magazyn o tematyce gier, znalazło się bardzo dużo recenzji i ocen gier. Wyróżniono 4 kategorie
- Grafika - jedno z najpopularniejszych kryterium oceny
- Dźwięk - bardzo ważna aczkolwiek często zapominana cecha gier
- Grywalność - kolejny must have przy ocenie gier, chyba jeszcze ważniejszy od grafiki
- Pomysł - moim zdaniem rzecz ważniejsza od grafiki. Jeśli ktoś ma pomysł i koncepcję na grę to może ona nawet mimo innych niedociągnięć stać się hitem
Następnie na podstawie ocen procentowych wyciągano ocenę ogólną.
O ile większość ocen to mniej więcej średnia to w tym przypadku nie wiem z czego wynika 80%. Ale pamiętajmy... lata 90-te. Zwróćmy też uwagę na piękny znaczek "sumy" który moim zdaniem jest niczym innym jak odwróconym M.
Zobaczmy teraz na recenzję gry Lost Dutchman Mine. Nie ukrywam, że nigdy w nią nie grałe, ba nawet o niej nie słyszałem. Aby jednak być w pełni profesjonalnym dziennikarzo - redaktorem znalazłem, zainstalowałem i zagrałem w tę grę. Jej pełna recenzja pojawi się w jednym z odcinków 144p. Tak ogólnie powiem, że... nie porwała. Ale nie to jest istotne. Jak wczytacie się w tekst to możecie zobaczyć
Mimo, że żyjemy w świecie programowych nowości, z pewnością warto powrócić czasami do starszych gier, bez rewelacyjnej grafiki i animacji, ale za ro z dobrym scenariuszem, równie ciekawym, jak w wielodyskowych "nowinkach"
Po 15 latach ten tekst brzmi co najmniej ciekawie. 😃
Wyróżnijmy też w objaśnieniu uroczy napis ❣️ "operacje dyskowe" ❣️ zamiast obecnego "opcje"
Ale najbardziej mnie chyba urzeka tekst wciśnięty w prawy górny róg. Ktoś pewnie pomyślał "a jest trochę tekstu to dajmy tam coś"
A jeśli myśleliście, że już widzieliście abstrakcję w stworzeniu tekstu i wkomponowaniu obrazu, to jesteście w błędzie i to dużym.
Nie dość, że 4 kolumny to jeszcze 3 obrazki dane po ukosie. Jak to mawiał klasyk
W roku 93 tak samo jak 2018 wiele się mówiło o piractwie. Już wtedy namawiali do tego, aby kupować gry z legalnych źródeł. W tym celu opublikowali listę "punktów sprzedaży".
Ciekawy jestem czy jakieś punkty są nadal działające. Jak znaleźliście swoje miasto to możecie dać znać w komentarzach.
Jeśli sądziliście jednak, że pierwszy Gambler to tylko poważne tematy to się mylicie. Już wtedy wiedzieli co to memy czy może bardziej komixxy.
Jeśli są tu jacyś kawalarze pierwszej wody to mogą podesłać swoją interpretację tego dzieła. "Let's the karuzela śmiechu begin."
A może macie dosyć "bullshitu a la TVP i kinowych przebojów dla półgłówków?" To zapraszam do spojrzenia na film przez pryzmat roku 1993.
Telezgadula (💰SBD do wygrania💰)
Ten oryginalny tytuł brzmi tak oldschoolowo, że pasuje idealnie.
Jeśli dotrwaliście do tego momentu i chcielibyście się zabawić to zapraszam. Cala treść jak i forma jest taka jak w oryginale.
A oto pytania konkursowe:
Jak nazywa się i w jakiej stacji telewizyjnej występuje (występował) facet z ekranu nr 1 (2 pkt)
Z jakiego filmu pochodzi stworek z tą sympatyczną mordką (ekran nr 2) i kto grał w nim główną rolę ludzką. (2 pkt)
Podaj nazwę drużyny piłkarskiej, której zawodnik przedstawiony jest na ekranie nr 3 (w czerwonej koszulce) (1 pkt)
W jakim języku rozmawiają ze sobą postacie z ekranu nr 4 (1 pkt)
Z teledysku jakiego zespołu pochodzi scenka na ekranie nr 5 i jakie tytuł nosi utwór ilustrowany tym teledyskiem (2 pkt)
Jak nazywają się (imię i nazwisko każdej z nich) postacie przedstawione na ekranie nr 6 (1 pkt)
Jak nazywa się człowiek przedstawiony na ekranie nr 7 i jaką funkcję pełni (pełnił) w swoim kraju (2 pkt)
A tak to wyglądało w oryginale
Regulamin (albo coś w tym stylu)
- punkt dostaje użytkownik, który jako pierwszy poda prawidłową odpowiedź (najlepiej ze źródłem w celu zweryfikowania 😄
- nagrodą będzie pewna wartość SBD (nie umiem określić jaka. Zobaczę jak post się przyjmie. Czy będzie dużo chętnych. Czy znajdzie się może jakiś sponsor)
- konkurs trwać będzie do odwołania. W każdym kolejnym odcinku będzie prezentowany ranking.
- organizator może modyfikować regulamin bo mogą być w nim błędy
Słowem zakończenia
To na tyle z pierwszego odcinka 144p. Mam nadzieję, że forma wam się podoba. Jestem otwarty na wszelkiego rodzaju sugestie, pomysł jak również krytykę. Piszcie śmiało.
Gamblera 0/93 możecie znaleźć w całości tutaj
Podziękowania
Cały projekt powstaje przy współpracy ze stroną http://stare.e-gry.net/
Ba4dzo dobry artykuł, witam kolejnego retro fana na steemitowej scenie :)
Jeśli chodzi o konkurs to podpowiem :)
Dwa. "Predator" (1987) - Arnold Schwarzenegger.
Pięć. Pet Shop Boys - Go West (1993) jedna z moich ulubionych piosenek z dzieciństwa .
Sześć. Tę parę chyba każdy zna :) Fred i Wilma Flintstonowie.
Reszty nie znam, powodzenia :)
Jestem pod wrażeniem kolejnej ciekawej inicjatywy na tagu #pl-gry :)
Dobra robota!