To tak nie działa. Film jest niepubliczny, więc twój wizerunek nie jest rozpowszechniany. Służy tylko jako kopia zapasowa i dowód w obrębie nadal jednego łańcucha. No i nie jest w żaden sposób zmodyfikowany. Jak już chcesz się bawić w te paragrafy, to i tak łapiesz się pod dwa wyjątki:
"Rozpowszechniać wizerunek osoby można, jeśli:
rozpowszechnianie dotyczy wizerunku osoby powszechnie znanej (jeśli wizerunek wykonano w związku z pełnieniem przez nią funkcji publicznych), - jesteś streamerem (czyli osobą publiczną)
rozpowszechnianie dotyczy wizerunku osoby stanowiącej jedynie szczegół pewnej całości. - dowód i uzupełnienie do tekstu"
Linkować można do czego się tylko chce, o ile nie łamie to prawa (przykładowo: pornografia dziecięca). I nie, nie jest to rozpowszechnianie wizerunku w żaden sposób.
Najśmieszniejsze jest to, że nie próbujesz się już nawet bronić, bo wiesz, że nie masz żadnych sensownych argumentów. Teraz próbujesz tylko zakryć dowody. Ale niestety dla ciebie - prawo jest tutaj po naszej stronie.
skoro prawo cytatu nie to prawo wizerunku nie wyrażam zgody
To tak nie działa. Film jest niepubliczny, więc twój wizerunek nie jest rozpowszechniany. Służy tylko jako kopia zapasowa i dowód w obrębie nadal jednego łańcucha. No i nie jest w żaden sposób zmodyfikowany. Jak już chcesz się bawić w te paragrafy, to i tak łapiesz się pod dwa wyjątki:
"Rozpowszechniać wizerunek osoby można, jeśli:
rozpowszechnianie dotyczy wizerunku osoby powszechnie znanej (jeśli wizerunek wykonano w związku z pełnieniem przez nią funkcji publicznych), - jesteś streamerem (czyli osobą publiczną)
rozpowszechnianie dotyczy wizerunku osoby stanowiącej jedynie szczegół pewnej całości. - dowód i uzupełnienie do tekstu"
a dlive to co
on rozpowrzechnia swoim postem
Linkować można do czego się tylko chce, o ile nie łamie to prawa (przykładowo: pornografia dziecięca). I nie, nie jest to rozpowszechnianie wizerunku w żaden sposób.
Najśmieszniejsze jest to, że nie próbujesz się już nawet bronić, bo wiesz, że nie masz żadnych sensownych argumentów. Teraz próbujesz tylko zakryć dowody. Ale niestety dla ciebie - prawo jest tutaj po naszej stronie.
ty a co ty masz do powiedzenia w tym temacie ja nie ukrywam i n ie zamiatam pod dywan
Mam prawo się wypowiedzieć jak każda inna osoba. Tym bardziej, że jestem częściowo z tematem powiązany i zachowuję kulturę.
No i proszę cię. Nie zamiatasz pod dywan, bo nie masz jak to zrobić. Próbowałeś (komentarze powyżej), ale ci nie wyszło. Więc się nie wypieraj. ;)