Coś dla mnie ;) Jako inżynier Lotnictwa i Kosmonautyki, mogę spróbować aplikacji na jakieś stanowisko.
Gorzej, że 2 tygodnie temu odebrałem klucze od mieszkania i teraz najlepszą opcją byłaby budowa oddziału SpaceX w Warszawie...
Co do internetu satelitarnego, to gdy projekt zostanie zrealizowany, skończą się wymówki, że "byłem poza zasięgiem i nie mogłem się skontaktować".
Jestem przekonany, że o tym wiesz, ale dla innych może to być nowość: praca w SpaceX jest znacznie utrudniona ze względu na ITAR, czyli regulację eksportu technologii obronnej i militarnej pod którą sektor kosmiczny podlega :(
Co nie znaczy, że się nie da :)
Jest łatwiejsza droga do "kosmosów" dla ludzi w UE - jest nią ESA. Tylko oczywistym jest, że praca dla SpaceX będzie dużo ciekawsza ;) ESA nie realizuje projektów z aż tak dużym rozmachem...