Nawet, jeżeli nie wiemy, jaka będzie cena Bitcoina, to sama technologia odegra wielka role w rewolucji, jaka właśnie teraz się dzieje na naszych oczach, a ja wierze, że sam Bitcoin ciągle ma tu role do odegrania.
Może sama adopcja Bitcoina nie będzie tak szybka jak sobie to mogliśmy wyobrażać jeszcze w grudniu 2017 roku, ale impakt będzie olbrzymi i to już w niedalekiej przyszłości.
I tak jak w erze ( .com ) kiedy nagle powstała wielka ”bańka”i wszystko z końcówka .com w nazwie szybowało w cenie, aby po chwili spłonąć we własnym słońcu, a z powstałych popiołów wyłoniły się diamenty. Amazon , Google, Paypal, itd. itd. wraz z ich powstaniem powstała nowa grupa multi milionerów i miliarderów jak Jeff Bezos, Peter Thiel, Elon Musk czy Lary Page i Sergey Brin, a wraz z nimi cale grono inwestorów, którzy zainwestowali w te tak sponiewierane zniesławione firmy internetowe,
wierząc, że po samo-selekcji ci, co powstają to będą ci, co utworzą nam nowy świat – taki jaki znamy teraz.
Czy obserwując co dzieje się w tej chwili w świecie kryptowalut możemy szukać analogii do czasów wczesnego Internetu ?
Myślę że tak i oczekuje powtórki z historii, oraz wypatruje diamentów które zaczną wyłaniać wierząc iż Bitcoin jest i będzie jednym z nich.
Trudno określić w którą stronę to pójdzie. Patrząc na wielkie firmy i korporacje widać, że chcą one wprowadzić swoje rozwiązania co powoduje, że rynek krypto i ich projekty powoli giną w fali pieniędzy i rozwiązań korporacyjnych. Jeżeli tak się stanie oczywiście blockchain przetrwa ale raczej w pojęciu scentralizowanym.
jak np. Ripple - ale osobiscie poznalem chlopaka co zainwestowal w XRP $1000 i dalo mu to $300 tys
w systemie scentralizowanym blockchain nie ma sensu
chcesz powiedziec ze XRP nie ma sensu?
docelowo tak , to proteza na istniejacy system, jeśli mamy przejść do płatności osoba do osoby a takie jest kluczowe załozenie bitcoin to banki są zbędne ,a instytucje obsługujące czyli de facto pośredniczące pomiędzy bankami całkowicie niepotrzebne, czyli XRP robi dużo dobrej nikomu nie potrzebnej roboty, ale w swiecie programistów to standart więc nik sie temu nie dziwi
i choc jestem za tym co mowisz i chcialbym aby tak bylo - realia sa takie jakie sa i Ripple ( proteza ) bedzie uzywana przez banki instytucje finansowe itp bo tak to wyglada - czy zmiana o ktrej myslimy naprawde nadejdzie ? mysle ze zdeterminowanych ludzi jest bardzo malo a ludzi ktorzy ulegaja systemowi wiekszosc - niestety
tylko prawdziwa zmian jest potrzebna wprowadzenie projektu w 30 % to porażka, więc albo wóz albo przewóz, korzystanie z istniejącego systemu niczym nie różni się dla Kowalskiego od korzystania przez Rippla ,zmiana nadejdzie, ale to kwestia czasu i spostrzegawczości obserwatorów, żeby zrozumieć i odróżnić prawdę od manipulacji .Ważna jest wbrew pozorom własna postawa ,moralna wewnętrzne i głębokie zrozumienie pojęcia -uczciwość