Jak na faceta, który nie przepada za gotowaniem to super Ci wyszło. Mogłeś iść na łatwiznę i zamówić pizzę ale postanowiłeś stawić czoła temu wyzwaniu, brawo :D Jeśli kiedyś będziesz chciał zaskoczyć żonę gotując spaghetti bez użycia sosu z torebki daj znać ! Mam rewelacyjny przepis. Dzieci jeszcze nie skończą zjeść spaghetti, a już pytają kiedy znowu je ugotuję więc to najlepsza autoreklama 😂😂😂
Zaiste wątpię abym w tej dziedzinie pokonał lenia drzemiącego gdzieś na tyłach mojej potylicy ;) ale nauczyli mnie aby dobrych rad słuchać więc pisz śmiało jeśli to nie tajny przepis to nawet tutaj w odpowiedzi :) dzięki serdeczne.
Porcja na 4 osoby.
Rozgrzewam na patelni łyżkę stołową smalcu. Gdy ten się rozgrzeje dodaję około dwie łyżeczki papryki słodkiej by wydobył się z niej aromat. Wrzucam 500g mięsa mielonego ( indyk lub wieprzowina zależy kto co preferuje ) i doprawiam solą i pieprzem. Kroję dwie duże cebule w piórka, dorzucam do mięsa posypując leciutko solą i podlewam wrzątkiem. Gdy cebula będzie miękka wlewam passatę pomidorową i doprawiam organem, bazylią, szczyptą tymianku i kilkoma ząbkami czosnku. Przez około 20 min gotuję jeszcze na małym ogniu a na koniec rozpuszczam pokrojoną w drobną kosteczkę kulkę sera mozarella. Koniec ,:) Mięso oczywiście pozyskuję na targu nie kupuję w marketach.
Dzięki miła damo, aż mnie kusi żeby spróbować. Jak mi wyjdzie i moje "koneserki" stwierdzą, że pycha będę twoim dłużnikiem ;)
Trzymam kciuki i życzę powodzenia ! Dobrej jakości składniki to połowa sukcesu.