Zastanawiam się nad wstawieniem tego w stopkę żeby nigdy nie umknęło. Wszak to najważniejsze jest w obecnych czasach.
You are viewing a single comment's thread from:
Zastanawiam się nad wstawieniem tego w stopkę żeby nigdy nie umknęło. Wszak to najważniejsze jest w obecnych czasach.
Wstaw i patrz na ten wpis za każdym razem kiedy oburzy Cię jak ktoś oskarży kościół o hipokryzję. Wszak napisane jest "Nie zabijaj" i nie ma tam gwiazdki * i przypisu "w imię wiary możesz!".
Mnie już mało co oburza, do wielu rzeczy przywykłem. A Twoją radę wezmę do serca wszak cenna uwaga pokierowana miłością do mnie i Kościoła.
My Słowianie i nasza kultura jesteśmy prawdziwym bogactwem Kościoła. Ukradł nam i zaadoptował na swoje potrzeby większość tradycji i zwyczajów. Nie kochamy go ale współczujemy mu, wiedzą i bogactwem kultury dzielimy się z dobrego serca. Kościół nie musiał kraść i niszczyć, wystarczyło poprosić. :)
Widzę, że masz w swoim mniemaniu duży mandat do wypowiadania się w imieniu większości. Ciekawe, że wypowiadasz się "my Słowianie" ciekawe i wręcz zabawne.
Z przyjemnością z Tobą podyskutuję. To że, kościół kradł i mordował już ustaliśmy i cieszy mnie, że się zgadzamy. Równie ciekawy ale już mniej zabawny jest problem pedofilii w Kościele. Jak zapatrujesz się na ten temat? Czy uważasz, że ksiądz (przedstawiciel Kościoła), który seksualnie wykorzystywał dziecko, powinien być skazywany prawomocnym wyrokiem na karę bezwzględnego pozbawienia wolności bez możliwości zawieszenia wyroku? Czy masz może inne zdanie na temat problemu pedofilii w Kościele.
Powinien być jak każdy inny skazywany na taką karę. Zanim zaczniesz brodzić w tym temacie zachęcam do przeczytania Wytyczne dotyczące wstępnego dochodzenia kanonicznego w przypadku oskarżeń
duchownych o czyny przeciwko szóstemu przykazaniu Dekalogu z osobą niepełnoletnią poniżej osiemnastego roku życia. Tam jest wiele odpowiedzi.
Znam wytyczne episkopatu (de facto stworzone dopiero kiedy "mleko się już wylało" i Kościół musiał zmierzyć się z odpływem wiernych zawiedzionych zamiataniem pod dywan afer związanych z seksualnym wykorzystywaniem dzieci przez duchownych. Doprawdy nie wiem po co powołujesz się na te spóźnione działania episkopatu, zapewne nie czytasz uważnie moich wypowiedzi. Pytałem o Twoje zdanie w tej kwestii a nie episkopatu. Cieszy mnie, że ponownie się zgadzamy.