Sort:  

Niby tak ale do tej pory zdaje się zapraszali jedną drużynę i zazwyczaj był to Meksyk lub kraj z Ameryki Środkowej. Teraz wyobraźmy sobie sytuacje że w finale Copa America grają Japonia z Katarem. Mało realne jednak wyobraź sobie co by się działo na ulicach i przed telewizorami w krajach Ameryki Południowej dla których piłka nożna jest zaraz po Bogu.

To już ludzie powinni mieć pretensje do organizatorów. Sam pewnie bym narzekał gdyby na Euro zaprosili Wybrzeże Kości Słoniowej albo Australię.