Byłem w Egerze. Urocze miasteczko, choć poza główną uliczką widać tu, że czas zatrzymał się gdzieś w latach 90. Za to wino w Dolinie Pięknej Panny wspominam do dziś. Przepyszne.
You are viewing a single comment's thread from:
Byłem w Egerze. Urocze miasteczko, choć poza główną uliczką widać tu, że czas zatrzymał się gdzieś w latach 90. Za to wino w Dolinie Pięknej Panny wspominam do dziś. Przepyszne.
Nas bardzo fascynuje zawsze historia miejsca, które odwiedzamy, a Eger ma ją bogatą i w sumie nawet nie zauważyliśmy tego co napisałeś, chociaż ja jestem dzieckiem lat 90 😅, to nie mam z czym porównywać. Ale w sumie jeżeli tak się zastanowić, to po Rumunii, Serbii, Czarnogórze i Gruzji, to Węgry się nam wydały aż nadto nowoczesne 🙃