Dzięki za pamięć!
Ale widzę pustki na zdjęciach. Teraz widać morze głów, ale problemów ze zmieszczeniem się na ulicach jednak nie ma.
Chłoń miasto i w ogóle chłońmy miasto i przestrzeń na swój sposób.
Z wpisów innych o Gdańsku na hive.blog nauczyłem się właśnie tego, że każdy może miasto poznawać na swój sposób. U mnie to się wyraża w niepoprawianiu, nie proponowaniu nic na siłę oraz na nie wtrącaniu się w te poznawanie
👍
😀