Sort:  

To prawda, ale pije na przemian z herbatą zieloną. Nie ukrywam, że ta kawa u mnie gości w śniadaniu, co drugi dzień :D

Szejk, czy wydobywca ropy z kefiją na głowie - obojętnie ;)
Ja tu w UK nazywam tak wszystko do picia :)
Fajna nazwa "kuloodporna" :D - spodobała mi się.
Pozdro!