Już mam, znalazłam :) dla mnie wniosek jest taki, ze jeśli ktoś nie potrzebuje uzupełniać kolagenu to agar (jeszcze w końcu nie próbowałam) a jak ktoś uzupełnić musi to tak jak piszesz - zdrowie ważniejsze od światopoglądu.
You are viewing a single comment's thread from:
Agar to świetny zamiennik! Też mam zamiar poważniej z nim poeksperymentować niedługo :)