Dzięki za podpowiedź ws. tagów.
Masz rację, oczywiście. Dobrym przykładem jest tu Grzegorz Halama, który swój program ma zdecydowanie dostosowany do półmózgów, a w rzeczywistości to naprawdę inteligenty facet. Podobnie zresztą Marcin Daniec. W latach 90., kiedy zaczynał, to nawet go lubiłem, bo niezłe miał niektóre skecze. A później musiał, niestety, zjechać do obecnego poziomu bo, no właśnie, kasa. Cóż, Kabaret Starszych Panów dzisiaj z pewnością by się nie utrzymał.