Wyspałem się, dobrze się czuję. Sen dużo daje. Bardzo dużo. Zawsze jak się wyśpię to jest lepiej. Czasem ma dni, że chce się spać i 12 godzin a jak wstanę to mi mało, ale jakoś trzeba funkcjonować. Spałem 8 godzin, nikt mi nie przeszkadzał. Spakowałem się do auta, pojechałem w jakieś pola i tam spałem. Świeże powietrze, cisza, tylko szum wiatru. Na prawdę było dobrze.
Niestety oczywiście pretensje bo pewnie mam kochankę :( Mam wypierdalać z domu. Nawet w domu czasem nie jest się rozumianym, jak się ma problemy.
Sort: Trending