Nadzieja
Wyjdź,wyjdź i wykrzycz ją na błoniach
Idź,idź i trzymaj ją w dłoniach.
To chwila,gdy łapiesz szczęścia dzień,
I uważaj i pilnuj się,by nie pochłonął cie cień.
Jeśli Cię pochłonie.
Wspinaj i wspinaj się,aż nastanie to.
Walcz,zaciskaj dłonie,walcz ot co.