Zapewne wiele osób wybiera się dziś na imprezę sylwestrową i będzie spożywało alkohol. Jeśli przeczytaliście mój poprzedni artykuł https://steemit.com/health/@aga.mountain/before-champagne-fun i sprawdziliście, że możecie pić bez obaw interakcję z lekami to warto zastanowić się co zrobić by uniknąć jednego z przykrzejszych efektów picia – kaca.
Oto parę wskazówek dzięku, którym można skrócić czas trwania lub intensywność kaca:
• Zażywanie przed, w trakcie oraz po piciu alkoholu witaminy C. Najlepiej przyjmować duże dawki tej witaminy np. 1000 mg przed imprezą, w trakcie 1000-2000 mg i po według samopoczucia. Można przyjmować ją w postaci tabletek do połknięcia lub musujących, kropli lub w pożywieniu. Witamina C w pożywieniu będzie najlepiej przyswajalna ale żeby osiągnąć dawkę 1000 mg należy zjeść dużo np. pomarańczy lub cytryn. Dlaczego witamina C? Dzięki swoim właściowościom przyspiesza „odnawianie” enzymów biorących udział w metabolizmie etanolu- etanol może być szybciej metabolizowany w naszym organizmie.
• Picie dużej ilości wody lub płynów niedziałających moczopędnie. Etanol ma działanie moczopędne w związku z czym jego picie powoduje, że tracimy wodę w organizmie w krótkim czasie. Jednym z efektów odwodnienia jest ból głowy, słabsza praca układu nerwowego. Nawadnianie najlpiej zacząć z początkiem picia a popitka do kieliszka czy sok w drinku to za mało:)
• Zjedzenie pożywnego, pełnowartościowego posiłku przed piciem. Alkohol wypity na pusty żołądek dużo szybciej się wchłania. Może to spowodować, że bardzo szybko wejdziemy w stan upojenia alkoholowego i moment nadejścia nowego roku będziemy znać z opowiadań znajomych- dodatkowo kac moralny. Również wtedy możemu nie być w stanie do stosowania powyższych rad:)
Mam nadzieję, że paru osobom ten artykuł się przyda. Życzę Wam udanej i bezpiecznej zabawy.
Do siego roku! :)
Giving out free votes to the little guys, I hope you appreciate.
Thank you ?
O tak - witamina C musująca rozpuszczana w dużej ilości wody. Działa przeciwkacowo również zastosowana tylko "po" (przynajmniej u mnie).
Obserwuję również, że prawidłowym nawodnieniem udało mi się praktycznie całkowicie pozbyć bólów głowy, które kiedyś często mi dokuczały. I mam na myśli te niezwiązane z kacem. ;)
Oczywiście, branie wit. C tylko "po" też pomaga ale najlepszy efekt uzyska się gdy będzie stosowana w sposób jaki opisałam w artykule.
Jeśli chodzi o nawodnienie i ból głowy to racja. Częstą przyczyną bólu głowy jest za małe nawodnienie w ciągu dnia więc zamiast tabletki "goździkowej" skuteczniejsza i zdrowsza będzie szklanka wody :D
Chciałam tylko podkreślić, że osoby, które zostały "wzięte z zaskoczenia" też mogą się poratować trochę jak jest już po. :)
Dzięki za rady, uratowałaś mi pierwszy stycznia ;)