Rzetelnie, sensownie i racjonalnie jak zawsze. Pojęcie faszyzmu bywa nieraz nadużywane w mediach, czasem używane słuszne i trafnie, a niekiedy nawet go brakuje (wspomniany już przykład Antify). Dzięki za wpis. Bardzo wartościowy ;)
Rzetelnie, sensownie i racjonalnie jak zawsze. Pojęcie faszyzmu bywa nieraz nadużywane w mediach, czasem używane słuszne i trafnie, a niekiedy nawet go brakuje (wspomniany już przykład Antify). Dzięki za wpis. Bardzo wartościowy ;)