Ja głosuję za prawdziwym soczkiem tłoczonym, nie z koncentratu. A już dwiema rękami i dwiema nogami za takim sokiem z plasterkiem cytryny i odrobiną żubrówki :-P.
You are viewing a single comment's thread from:
Ja głosuję za prawdziwym soczkiem tłoczonym, nie z koncentratu. A już dwiema rękami i dwiema nogami za takim sokiem z plasterkiem cytryny i odrobiną żubrówki :-P.
Cześć @alcik ! Jak miło zobaczyć twój zmartwiony pyszczek z powrotem :) :) Faktycznie z koncentratu ten mój sok. Choć i tak zdrowszy(?) niż różniste napoje z masą chemii. Póki co musi mi wystarczyć. Aleś mnie natchnął i od dziś zbieram na sprzęt do soków. :) Dzięki.