P.S. przeczytałam ten mini poradnik, który podlinkowałeś... cóż. Skojarzyło mi się z hasłami typu: zastosuj te trzy proste kroki, by pozbyć się tłuszczu już na zawsze!
Dokładnie tak :-)
Z NLP nigdy nie "pracowałam", mówiąc szczerze jakoś instynktownie mnie od tego odrzuca
I chyba słusznie. Po pierwsze polecam broszurkę "O sztuce wbijania gwoździ czyli teoria i praktyka NLP w oczach psychologa społecznego", która o ile dobrze pamiętam wskazuje, że skuteczność tego programu jest co najmniej wątpliwa. A po drugie, mnie osobiście jakoś to trochę obrzydza. Zwłaszcza kursy typu "Jak dzięki NLP zdobyć każdą kobietę". :-)