Jaj to się mówi, kto nie ryzykuje, nie pije szampana. Jaki stres dziewczyno za parę zł. Bym to potraktował jak wyjście do kasyna, gdzie z góry zakładam że przegram.
You are viewing a single comment's thread from:
Jaj to się mówi, kto nie ryzykuje, nie pije szampana. Jaki stres dziewczyno za parę zł. Bym to potraktował jak wyjście do kasyna, gdzie z góry zakładam że przegram.
I tak bierz pod uwagę, ze wkładem jest mały % kapitału. Zakładam wiele prob i jak się nie uda to po prostu wpłacam kolejne 100$. Pomyśle kiedyś o jakimś Pamm wtedy można by się po prostu podłączyć do mojego handlu. Mimo to i tak świadomość ryzyka zawsze powinna być, forex to nie lokata :)
Spoko, rozumiem. Życzę powodzenia i trzymam kciuki.
A próbowałaś grać na krypto, może tam będzie szybciej osiągnąć cel.
Za duże spready na krypto u brokerów i tez nie jestem pewna czy bym potrafiła na tym spekulować skutecznie:)
Ale masz na jakiejś giełdzie konto i próbowałaś grać?
Mam na giełdzie konto ale nie próbowałam tego samego robić na kryptowalutach, myślałam o tym, ale nie próbowałam i na razie nie chce.