Miałem jechać do W-wy na ten koncert, ale nie wypaliło. Planowałem też pojechać do Krakowa, ale też nie pojadę. Po prostu życie, co zaplanuję zawsze coś musi się spieprzyć. Czekam na następny, może jeszcze się doczekam. Byłem w Chorzowie raz i raz w Holandii na ich koncercie, nagłośnienie było zajebiste.
You are viewing a single comment's thread from: