Dotarliśmy do Hiszpanii! Długo czekaliśmy na to żeby w końcu wykąpać się w morzu, no i wykorzystać nasze umiejętności hiszpańskiego, którego uczyliśmy się dwa tygodnie :) i może to się wydawać nierealne, ale na prawdę nam się to przydało, tych kilka podstawowych zwrotów, słówek. Byliśmy zdziwieni, że w Hiszpanii jest wiele osób, które nie mówią po angielsku, zaczynając od naszych gospodarzy po sprzedawców w sklepie. Ale jak się chce to da się dogadać, my po angielsku oni po hiszpańsku, trochę zrozumieliśmy, trochę nie ale daliśmy radę :) Hiszpański to fajny język, musimy kontynuować naukę po powrocie do Polski.
![](https://images.hive.blog/768x0/https://i.imgur.com/qPnZxLy.png)
Pierwszą rzeczą, którą musieliśmy zobaczyć była Sagrada Familia, która na żywo wyglądała niesamowicie, nie da się tego przekazać na zdjęciach to trzeba zobaczyć! Dalej pomaszerowaliśmy na stare miasto i dzielnicę gotycką po drodze przyglądając się Casa Mila i Casa Batllo, budynki zupełnie oderwane od architektury pobliskich bloków, tak jakby nagle wyrastały gdzieś pomiędzy nie wiadomo dlaczego :)
Podążając przez starówkę wąskimi uliczkami mogliśmy obserwować wiele różnych ciekawych budynków, katedr, kościołów i spotkać całą masę ludzi grających i śpiewających.
![](https://images.hive.blog/768x0/https://i.imgur.com/Ln9kb6C.png)
Przypadkowo trafiliśmy też do Pałacu Roberta, w którym urodziny obchodziło jedno z hiszpańskich stacji radiowych gdzie można było przyłożyć głośnik do ściany i usłyszeć największe hity danego roku, w większości były to światowe hity które my też znaliśmy. Taką muzyczną wędrówkę można było sobie urządzić od roku 1992 do 2017...
Oczywiście odwiedziliśmy też plażę i stwierdziliśmy, że musimy w końcu wykąpać się w morzu mimo tego że było wietrznie i padał deszcz. Zdjęć z plaży niestety nie mamy, bo idąc tam nie braliśmy nic poza kluczami do mieszkania z tego względu, że podobno jest tam sporo kradzieży o czym przekonaliśmy się na własnej skórze, podczas zwiedzania. Aby zrobić dobre zdjęcie trzeba zdjąć plecak. Położyliśmy go obok naszych nóg. W trakcie robienia zdjęć ktoś po prostu wziął nasz plecak i nawet mamy tą osobę na kamerze, telefonie... a co ciekawe dokładnie widać tam twarz, ale policja nie uznaje tego za dowód. Ze względu że nie było widać dokładnie momentu kradzieży, a jedynie ujęcia gdzie ta osoba podeszła oraz szybko odeszła od naszego plecaka. Sprawa zgłoszona, ale ciężko ocenić czy odzyskamy te rzeczy. Na szczęście klucze, telefony i kamerkę mieliśmy przy sobie... z ważnych rzeczy to jedynie dowody osobiste straciliśmy. Przed wyjściem stwierdziliśmy, że nie bierzemy nic innego bo mogą nam to ukraść :D
Aaa i oczywiście odwiedziliśmy stadion FC Barcelony i muzeum w nim stworzone. Mnóstwo pucharów, piłek, butów, koszulek gromadzonych od wielu lat można tam oglądać. Cała wycieczka trwa około godziny, można przejść przez szatnię, miejsce gdzie odbywają się konferencje prasowe i usiąść na trybunach. Niesamowite przeżycie! Polecam wszystkim nawet osobom, które nie są wielkimi kibicami.
W końcu w Barcelonie udało mi się też wziąć udział w lekcjach tańca w dwóch szkołach. Bardzo fajne jest to, że w każdym miejscu te zajęcia wyglądają inaczej, prowadzone są w trochę inny sposób i można nauczyć się wielu rzeczy i mieć większy pogląd na różne style mimo tego, że nie znasz języka :)
Zawsze chciałem pojechać do Barcelony, wielokrotnie jednak słyszałem, że jest przereklamowana i rozczarowująca - jak byście się odnieśli do takiej oceny? Bo czytając Wasz tekst mam wrażenie, że jesteście raczej oczarowani tym miastem niż rozczarowani (pomijając incydent z plecakiem).
Zawsze staramy się szukać plusów ;) podobała nam się bardzo, aczkolwiek trochę się zgadzam z tym że jest trochę przereklamowana, osobiście oczekiwalam większego wow. Ale nie można powiedzieć, że to miasto jak każde inne bo na prawdę ma wiele ciekawych miejsc i zdecydowanie warto je odwiedzić
Dzięki za szczerą opinię :) Kiedyś się wybiorę, żeby wyrobić własną, mam nadzieję, że prędzej niż później ;)
Impressive!Thanks for the postHi! I am a @rakib05l. I just upvoted you!
Thank you!
Jestem pod wrazeniem Waszych aktywnych, pozytywnych podrozy .....:)
Dziękujemy za miłe słowa :)
Jedno z miast, które chciałbym zobaczyć :)
Jest ma mojej liściei to nie tylko ze względu na sam klub piłkarski :)
Fajnie je opisaliście