Sort:  

NIe, nie doniosłem do domu. To znaczy doniosłem... ale nie na talerzyku.

Za pomocą osoby własnej?

W takim specjalnym transporterze, tzw 'bebech' :)

Z czego ten torcik? Kruchy spód, jakiś krem, warstwa bordowa - wiśnie, czerwśnie? I pianka czy bezowate coś?

Jadłem tak szybko, że nawet nie zwróciłem uwagi ;)

z rączką?

Nawet z dwoma :)