To jest taki mentolowo miętowy roztwór, dość intensywny w zapachu. Co jeszcze jest w składzie to pojęcia nie mam.
Rewelacyjny do inhalacji, kiedy trzeba przetkać zatkany nos. Bierze się szklankę wrzątku, kilka kropli do tego i wdycha się całą buzią aż zimno się w krzesło zrobi :P Dodatkowo posmarować wokół nozdrzy, świetnie działa :)
U nas jest ktoś od chińskiego, może odczyta? @mazelin?
You are viewing a single comment's thread from:
Przypomniał mi się "Amol", też był mocno miętowy. Napij się też soku z cytrusów ;) Dużo zdrówka życzę :)
Podobne do Amola.... tylko lepsze. Cytrynkę i grejfruty mam, madarynki też. Do blendera smoothie wrzucę, bedzie ok.
Dzięki Ewa za dobre słowo :)
Amol number one😀 mi bardzo pomaga jak nasmaruje mi dziewczyna plecki kiedy kaszle😀
Odpowiedni masaż zawsze pomaga ;) :)
Bardziej pieprzóweczka pomaga :P
Wkłada się ziarenko pieprzu do pępka, przykrywa drugim pępkiem i ściera na pył :)
O tak! :) Ale po masażu :P