Tak, nie jest z tym olejem okosowym tak do końca jak media podają, ale to niestety nie jest jedno- ani nawet dziesięciozdaniowa odpowiedź. Obiecuję w nadchodzącym tygodniu dodać wpis już tylko o oleju koko całkowicie rozwiewający wszelkie niejasności. Oczywiście wszystko w oparciu o aktualne badania naukowe :)
You are viewing a single comment's thread from: