Kiedyś uczyłam się świadomie śnić głównie po to, żeby poradzić sobie z koszmarami i bardzo pomogło. Aktualnie w ogóle nie mam potrzeby się w to zagłębiać, ale na stałe zostało mi kilka umiejętności, jak np. latanie we śnie czy częściowe kreowanie tego co chcę przywołać. W razie zagrożenia we śnie po prostu zaczynam krzyczeć, albo gryźć się we śnie w rękę i dzięki temu się budzę, niestety często też już na jawie krzycząc :)
You are viewing a single comment's thread from: