Co do pracodawców to wyzyskują i wyciskają ile się da z pracowników, wszystko zależy od tego jaki jest też człowiek. Problem jednak też jest w tym, że za każdego pracownika pracodawca praktycznie drugie tyle płaci państwu, a pracownik i tak płaci podatek za swoją prace, wszędzie gdzieś coś jest ucinane.
You are viewing a single comment's thread from:
I właśnie dokładnie to jest główna patologia która sam potępiam jak tylko mogę. Opłaty zusowe krusowe i skarbowe są w Polsce jakimś absurdem wymierzonym przeciwko przedsiębiorczości ale no własnie.. zamiast wychodzić na ulice i walczyć z tymi patologiami, Polacy wolą sie burzyć że nie będą mogli kupować w każdą niedzielę chociaż jak wyjadą pracować do Norwegii czy Niemczech (bo tu się nie da żyć ) to zakazy handlu w niedzielę im jakoś nie przeszkadzają za to cieszą się przyjaznym dla przedsiębiorcy i pracownika prawem ;]