Uwielbiam nadawać nowe życie zdjęciom w PS. Kolory, światła, kontrasty. Dla mnie to kolejny i bardzo znaczący etap, w którym zdjęcie staje się całością. Wbrew pozorom nie jest to tylko zwykły retusz. Dla mnie to coś więcej, co wymaga też pewnego wyczucia ;)
You are viewing a single comment's thread from:
To daje zdjęciu nowe, inne życie i jest pewnie fajne.
Może zmienię zasady i dasz 2 zdjęcia jedne pod drugim: jedno przed, drugie po. Co ty na to?
O ile uda mi się znaleźć oryginały :D Może na razie trzymajmy się Twoich zasad, a o "przed i po" pomyślmy przyszłościowo ;)
Ok - fajnie :)
PS: nie trzymasz oryginałów sprzed zmian?
Przez jakiś czas trzymam, ale nie przywiązuję się do nich, więc przy sprzątaniu najczęściej usuwam ;)
Szkoda :(
Też miałem kłopot ze zbyt duża ilością materiału, kupiłem zewnętrzny dysk i się na dobre "przywiązałem" do nich ;)
Może na dziś (ponieważ Sylwek itp. i mało czasu), to wystarczy jak wyglądniesz przez okno, lub w domu coś pstrykniesz? :)