Witaj Psycholu, w pełni się z Tobą zgadzam, odczuwam obecną sytuację podobnie jak Ty. Odłączanie ludzi od obecnie panującego systemu to niemalże walka z wiatrakami ale wielu z nas podejmuje tę walkę i małyki kroczkami coś zmieniamy. Ja staram się pokazywać ludzią co jedzą, tłumaczę jak krowie na rowie. 1/10 zakuma o co chodzi i się zmieni - to już coś. Ludzie stają się świadomi ale każdy z nas jest jeszce za słaby. Jak to się mówi, z betonem nie wygrasz ale kropla drąży skałę ^_^ pozdrawiam i powodzenia
You are viewing a single comment's thread from:
Wiem co to znaczy. Ja sporo na temat leczenia naturalnego i żywienia też kłaść się staram ludziom i ten sam efekt. Jedyne co można zrobić to robić swoje i nie zniechęcać się. Planuje na @glodniwiedzy całą serię o tym wypuścić. Może tutaj coś zdziałać się uda. Fajnie, że chociaż tutaj sam nie jestem.