To właśnie najpoważniejszy problem światopoglądowy moim zdaniem - ta chaotyczna pogoń donikąd. Rzeczy, które nam ułatwiają życie, zwiększają także skomplikowanie świata. W końcu jesteśmy zmuszeni iść "dokądś", bez ogarniania całości...
Oczywiście, możliwe że już od dawna nie możemy jej - samodzielnie - ogarnąć. Świat stał się wielki i zbyt zbyt złożony jak na mózg homo sapiens. Mój pomysł jest taki, że może przy pomocy Ai znów świat ogarniemy....
A mój profesor od fizyki mówił, że entropia może tylko rosnąć xD Miał rację skubany :D