Bardzo przejrzyste i doskonale pokazujące, jak łatwo mieszają się ze sobą ideologie, kulty, nacjonalizmy, strategie gospodarcze. Cała ta "międzyludzka", fikcyjna rzeczywistość łączy się w niekiedy zaskakujące konstelacje i często zachowuje pozory poprzednich struktur.
co lepsze? co gorsze? Na pewno najpierw trzeba odróżnić pozorną ideologię od tej rzeczywiście obowiązującej - i ten post to dobre źródło przykładów z tego zakresu. dzięki!
Dziękuję. Bardzo mi miło, że się spodobało :)