reprodukcja miniatury pochodzi ze biorów British Library
W dzisiejszym poście chciałbym przybliżyć Wam pewną słynną perską miniaturę, przedstawiającą epizod z tragicznego romansu o Lejli i Madżnunie, bliskowschodnich Romea i Julii.
Opisywana miniatura pochodzi z kopiowanego w latach 1539-1540 w Tabrizie rękopisu Chamse Nizamiego Gandżawiego, perskiego poety pochodzenia azerbejdżańskiego, żyjącego w latach 1140/1141-1202/1203. Utwór ten zgodnie z arabskim źródłosłowem stanowi pięć oddzielnych historii, z których jedna opowiada o losach słynnej w świecie muzułmańskim pary kochanków, Lejli i Madżnunie. Miniatura ilustruje fragment tej właśnie klasycznej opowieści.
Obecnie dzieło to znajduje się w zbiorach British Library (numer inwentarzowy Or. Ms 2265 fol. 157v.). Wymiary rękopisu, w którym jest umieszczone, to 36,8 x 25,4 cm.
Mir Sajjid Ali - artysta perski
Historycy sztuki przypisują rzeczone dzieło perskiemu malarzowi Mir Sajjid Alemu urodzonemu w Tebrizie około 1510 roku. Tworzył on w wieku szesnastym i już podówczas był uznawany za artystę wybitnego. Wychował się w rodzinie o silnych tradycjach malarskich, co z pewnością wpłynęło na rozwój jego kariery. Należy jednak podkreślić, iż choć uczestniczył w ilustrowaniu królewskiego manuskryptu Szahname w latach 1525-35, jego wkład ograniczył się li tylko do dwóch miniatur. W młodości był związany z innym wielkim perskim miniaturzystą, Kamal ad-Dinem Behzadem(ok. 1450 – ok.1527). Talent Mir Sajjida Alego został dostrzeżony i szybko stał się on jednym z najbardziej cenionych nadwornych artystów epoki Safawidów, czego wyrazem było wykonanie przezeń ilustracji do zbioru Chamse Nizamiego. Mir Sajjid Ali był jednym z pierwszych perskich malarzy, którzy na zaproszenie władców indyjskich z dynastii mogolskiej osiadali w Indiach i działali na tamtejszych dworach. Po śmierci swojego patrona Humajuna w 1556 roku utrzymał on wysoką pozycją wśród innych artystów. Opuścił Delhi w 1572 roku i przeniósł się do Mekki, gdzie wkrótce zmarł (dokładna data śmierci artysty nie jest znana, przyjmuje się, iż nastąpiła po 1572 roku).. Cechą charakterystyczną twórczości Mir Sajjida Alego jest skłonność do bardzo szczegółowego ukazywania otoczenia i postaci, a zwłaszcza ich twarzy. Z tego też powodu łatwo odczytać emocje osób przedstawionych na miniaturach.
Opis miniatury
Żebraczka i inne niewiasty
Na pierwszym planie miniatury znajdują się jej główne postaci: Lejla, Madżnun i prowadząca go na postronku stara żebraczka. Młodzieniec jest prawie nagi, w pasie osłania go jedynie ciemnoniebieska spodnia odzież. Jego twarz wyraża zaniepokojenie, smutek i wstyd, gdyż nie dość, iż jest prowadzony na łańcuchu przez starą kobietę na oczach innych ludzi pozbawiony odpowiedniego stroju, to widzi ukochaną, której nigdy nie będzie mu dane poślubić. Lejla zaś spoczywa na poduszkach wewnątrz namiotu. Na jej ubiór składają się długi zielony płaszcz narzucony na bogato zdobioną w złote kwiaty suknię oraz czerwone szarawary. Pod białą chustą widoczne są czarne włosy; jej szyja także jest odsłonięta. Dziewczyna nosi drogocenne kolczyki i złotą obręcz na lewej stopie. Staruszka prowadząca Madżnuna na łańcuchu wydaje się być całkowitym przeciwieństwem Lejli. Porusza się z trudem o lasce, przygarbiona brzemieniem starości. Jej siwe włosy są ledwo widoczne spod ciasno przylegającej do głowy i szyi chusty. Autor szczegółowo przedstawił to nakrycie głowy, zarysowawszy liczne pofałdowania. Reszta stroju żebraczki również jest skromna; kobieta ma na sobie brunatny płaszcz, a także czarne trzewiki. Jej niską pozycję społeczną znać po ciemniejszej niż u Lejli barwie skóry. W oczy mocno rzuca się odmienna barwa każdej z dłoni staruszki, zapewne autor zapomniał pokryć jedno miejsce farbą. Całej scenie przygląda się kilka kobiet ubranych podobnie jak ukochana Madżnuna, lecz znacznie mniej wytwornie. Jedna wyraża swoje zdziwienie poprzez umieszczenia palca wskazującego w ustach (gest typowy dla przedstawianych na perskich miniaturach postaci). Inna chwyta się za głowę, kolejna, napełniająca dzbanek wodą ze źródła obraca się w stronę Madżnuna, zupełnie zapominając o trzymanym naczyniu.
Otoczenie
Wokół płynącego strumyczka rozkwitają liczne kwiaty, zioła i kępy traw. Odcinają się one od gleby brązowej barwy, pokrywającej resztę miniatury. Samo źródło jest czarne, co dowodzi, iż było ono malowane srebrem, które jednak z czasem utleniło się i sczerniało. W pobliżu przebiega biały pies, zapewne chart, w zdobionej czerwonej obroży. Jego ruch jest przedstawiony niezwykle dynamicznie. Zgodnie z perską tradycją łapy oraz ogon psa są barwione na czerwono henną. Bardzo ciekawe wydaje się przedstawienie samych namiotów. Mir Sajjid Ali przedstawił na miniaturze aż trzy różne ich typy. Na dalszym tle widoczne są dwa czarne namioty przypominające współczesne namioty naciągnięte krótkimi sznurami umocowanymi do obrzeża płachty. Schronienie w prawym górnym rogu dzieła nie ma żadnych zdobień, jest jedynie wyłożone dywanem. Wewnątrz stoi kobieta z białą ceramiczną misą z niebieskim motywem zwierzęcym. Przed namiotem pracują trzy inne niewiasty w gładkich szatach o prostym kroju. Siedząca na kamieniu zajmuje się podtrzymywaniem ognia, kolejna miesza strawę w saganie, ostatnia zaś grępluje wełnę. Namiot nie jest ukazany w całości, z prawej strony ogranicza go obramowanie miniatury. Za namiotem widoczny jest wysoki klon o pożółkłych w większości liściach. Jest ewenementem w skali całej miniatury, gdyż jego wierzchołek jako jedyny element kompozycji wykracza poza granice ramki. Jest to zgodne z regułami malarstwa perskie. Z drugiego z czarnych namiotów, częściowo zasłoniętego przez skały, wychodzi uśmiechnięta kobieta z misą w ręce, najprawdopodobniej zaraz pomoże swojej starszej towarzyszce w dojeniu owcy.
Turkmeni
W pobliżu kobiet dwaj pasterze o azjatyckich obliczach, prawdopodobnie Turkmeni, spędzają czas na odpoczynku. Jeden gra na flecie przysiadłszy na kamieniu w swobodnej pozie. Na brązową szatę ma narzucony granatowy płaszcz podbity baranem, na lewej stopie zaś nosi czerwony trzewik, drugi leży koło kamienia. Jednolita barwa jego czarnej przewiązanej wstążką czapki oraz rozmycie jej krawędzi, stwarza wrażenia, iż jest to tradycyjne futrzane nakrycie głowy pasterzy turkmeńskich. Kolejny pasterz stoi lekko przygarbiony; w rękach trzyma fujarkę i dzwonek, głowę jego osłania sztywna biała czapka owinięta czarnym zawojem. Na pomarańczowej koszuli nosi płaszcz w czarnobiałe paski, a u pasa zwisają mu w pochwach dwa noże. Należy zauważyć, iż mimo że pasterze znajdują się na najdalszym planie miniatury, ich sylwetki są tej samej wielkości co postaci pierwszoplanowe. Trzoda doglądana przez pasterzy zasługuje na oddzielny opis. Przy ich rysowaniu artysta wykorzystał technikę cieniowania. Owce i barany nie mają konturu, ale dzięki cieniowaniu ich jasne sylwetki jeszcze lepiej odcinają się od ciemnozielonej plamy łąki usianej kwiatami. Każda owca jest pomalowana na inny kolor i zajmuje się czym innym. Jedna karmi jagnię, inna leży na polanie, kolejna pożywia się trawą, bardzo ciekawie zostały oddane gody. Widoczny jest baran z dzwoneczkiem na szyi szykujący się do pokrycia owcy. Ta zaś ze zniecierpliwieniem wygląda jego działania. Porównując brak lub rozmycie konturu owiec i futrzanych elementów stroju postaci pasterzy, można dojść do wniosku, iż artysta poprzez zastosowanie tej techniki malarskiej chciał oddać ich włochatą fakturę. Za gromadą owiec i pasterzami, na najdalszym tle, namalowano skały, chmury oraz kwitnące drzewo na które zlatują się ptaki. Elementy te wykazują cechy charakterystyczne dla sztuki chińskiej, w szczególności zaś chmury.
Namioty
Namiot, w którym spoczywa Lejla, zdecydowanie różnie się od dwu opisanych powyżej. Sam jego szkielet jest inny i nadaje mu walcowaty, a nie czworościenny, kształt. Całość opiera się na centralnym słupie widocznym za młodą dziewczyną. Na słupie zarzucona jest okrągła płachta naciągana przez liczne sznury. Jeden z nich odchodzi od wierzchołka słupa, pozostałe od linii łączącej krawędź części dachowej ze ścianami namiotu. Jego poły są zarzucone na boki i odsłaniają wejście, nie widać co je przytrzymuje. Wnętrze namiotu jest wykonane z naprzemienne umieszczonych szerokich pasów turkusowej tkaniny i wąskich fioletowej. Na turkusowych pasach umieszczone są obramowane motywy kwiatowe. Jest to namiot niezwykle wykwintny. Nie jest jednak widoczny w całości, z prawej bowiem strony ograniczony jest krawędzią miniatury. Kolejny namiot jest częściowo zasłonięty przez "siedzibę" Lejli. Różni się on od pozostałych brakiem widocznego olinowania i opuszczoną prawie do samej ziemi płachty. Także jego konstrukcja wewnętrzna prawdopodobnie jest inna. Przez otwór w górnej części widać element wiklinowej klatki na którą narzucono bogato zdobiony we wzory geometryczne czerwono-granatowy materiał. Ostatni namiot, znajdujący się na drugim planie, jest największy ze wszystkich, choć nie tak wytworny jak poprzedni. Konstrukcją przypomina ten zajmowany przez Lejlę. Podporą całości jest wbity w ziemię drewniany słup, materia zewnętrzna natomiast jest naciągnięta dwoma rzędami lin: dłuższe przytrzymują namiot u góry, a krótkie naciągają dolne brzegi materiału tak, że całość przypomina bardziej stożek niż walec. Poły wejściowe są niewidoczne z zewnątrz, co sugeruje iż zostały wciągnięte do środka i tam przywiązane. Wewnętrzna strona płachty namiotu wykonana jest z zielonego materiału ozdobionego złotymi motywami geometrycznymi oraz czerwonobiałym wzorem kwiatowym. Na podłodze leży duży granatowoczerwony dywan. Na kolorowych materacach spoczywa kobieta w granatowych szatach w złote gwiazdy, a na jej kolanach siedzi gestykulujący chłopiec, zapewne opowiada o czymś matce. Obok druga niewiasta, sądząc po jednobarwnej, prostej w kroju szacie służąca, trudzi się wyszywaniem różowego wzoru kwiatowego na białej poduszce. Przed namiotem trzej bosi chłopcy rzucają kamieniami, zapewne bawią się. Jeden nosi pasiasty czarnobiały płaszcz podobny do noszonego przez turkmeńskiego pasterza, aczkolwiek z krótkim rękawem. Ubrania pozostałych są jednobarwne; na głowach wszystkich trzech spoczywają proste czapki. Niedaleko bawiących się chłopców nad wytryskającym ze skał źródełkiem rośnie smukła topola. Jej pień delikatnie wygina się w prawo, gałęzie porośnięte są żółtymi i zielonymi liśćmi. Na skale u podnóża drzewa widnieje podpis Mir Sajjida Alego.
Bordiura
Dookoła miniatury reprodukowana jest bordiura, na którą składają się bezpośrednio obramowujące przedstawioną scenę paski w kolorach złotym, czerwonym i czarnym oraz zajmujące pozostałą część karty motywy roślinne i zwierzęce (lecące ptaki). Wewnątrz obramowania, w lewym i prawym górnym rogu miniatury znajdują się po dwie kolumny tekstu w języku perskim, natomiast między nimi umieszczone są dwie pojedyncze. Zastosowany tu dukt kaligraficzny to nastaliq, rodzaj pisma charakterystyczny dla sztuki perskiej. Treść pierwszych dwóch kolumn zdaje się nie mieć związku z przedstawioną miniaturze sytuacją (?) /Čun did zan in hasan šekāri/ šād šod va bā in šomari/, gdyż mowa tu o tym, że niewiasta poweselała, gdy łowy okazały się udane (?).
Congratulations @ayatollah! You have completed the following achievement on Steemit and have been rewarded with new badge(s) :
Award for the total payout received
Click on the badge to view your Board of Honor.
If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word
STOP
To support your work, I also upvoted your post!
Świetny opis, godny pióra krytyka sztuki! Aż mi się czytają przypomniał Orhan Pamuk i jego Nazywam się czerwień :) Piękny brak skótu perspektywicznego!