Bardzo dobry artykuł, najbardziej moralną opcją byłoby zaadoptowanie takiego psa i zapewnienie mu opieki do końca życia. W ten sposób możemy spłacić dług który zaciągamy okaleczając jedno zwierze, by ratować drugie. Wciąż jednak jest to dyskusyjne bo przecież nie może wyrazić zgody lub odmówić, jest własnością człowieka który decyduje o całym jego życiu.
You are viewing a single comment's thread from:
Tylko czy mamy takie prawo? Członek rodziny sam decyduje, czy oddać nerkę, często nie wyraża zgody. A tu jest zdrowy pies, który został adoptowany "na części zamienne" :(
Właśnie przez to jest to trudny przedmiot. Na ile uważamy zwierzę za własność a na ile istotę mogącą decydować o sobie.