To były bardzo fajne czasy, w sumie dzieciństwa. Dzieciaki całymi dniami na podwórku a komputery były tylko dodatkiem. Teraz jest odwrotnie.
You are viewing a single comment's thread from:
To były bardzo fajne czasy, w sumie dzieciństwa. Dzieciaki całymi dniami na podwórku a komputery były tylko dodatkiem. Teraz jest odwrotnie.
Dokładnie :(
Wtedy jak była pogoda, to się prawie cały dzień spędziło na boisku szkolnym i grało się kilka meczy w "nogę" dziennie. Albo szło się grać w
"kosza". Komputer zostawał na deszczowe dni.