Od ostatniego wpisu obejrzałem jedynie najnowszy odcinek Spy x Family (który był super) i Aharen-san. Z każdym kolejnym dniem coraz bardziej rozmyślam o daniu szansy Demon's Slayer. Usłyszałem o tej serii mieszane oceny. Niby animacja najwyższych lotów, ale fabuła taka nijaka. No nic, pomyślę. Zapraszam do drugiej części mojej mini prezentacji serii które aktualnie oglądam.
Aharen-san wa Hakarenai
Jeżeli miałbym opisać Aharen-san, to z pewnością powiedziałbym drugie Komi-san ale z większą dominacją komedii. Główni bohaterowie nie są zwykłymi uczniami ze swoimi problemami. Chłop (Raidou) cały czas idealizuje Reinę, a Reina odwala krzywe akcje (czasem ubierze za dużo rzeczy, za ciężki plecak weźmie itd). Ogólnie w dalszych odcinkach można już się doszukiwać troszkę głębokości serii, także fabuła leci szybciej niż w Komi-san (z tego co patrzyłem to w najnowszym chapterze Komi grają w Among us). Polecam, fajne anime do obiadku z rodzinką.
Koi wa Sekai Seifuku no Ato de
Oh boy. Przez ten tytuł nadal się zastanawiam, dlaczego wciąż jestem fanem porypanych chińskich bajek. Seria opowiada o dwóch organizacjach - złych i power rangersów. Księżniczka tych złych i czerwony power rangers mają jednak trudną relację. Chodzą ze sobą i odwalają taki szajs, aby tylko nikt się o tym nie domyślał. Podczas misji chowają się i rozmawiają, a gdy ktoś wpada, zaczynają walczyć. Niekiedy zdarza się, że manipulują swoimi organizacjami aby specjalnie walczyć tam gdzie mają ochotę spędzić randkę. Kolejny romcom do kolekcji jest, chyba już jest ich trochę za dużo. Mam nadzieję, że studia przerzucą się z romcom na dramaty (całe nadzieje pokładam na Chainsaw man, będzie na sezon jesienny tego roku). Bajeczka fajna, ocena na Myanimelist to 7.49 czyli typical anime na obiadek lub w tramwaju. Polecam obejrzeć klip niżej aby zapoznać się z klimatem produkcji.
Paripi Koumei
Jesteś jednym z najlepszych strategów z okresu Trzech Królestw w Chinach. Podczas swoich ostatnich chwil życia prosisz o reinkarnację w czasach pokoju. BANG. Dzieje się. Budzisz się w nowoczesnym świecie. Nikt totalnie ci nie wierzy, że kiedyś sterowałeś armią. Co robisz? Idziesz na koncert idolki, a potem pomagasz jej w karierze. Proste. Anime totalnie absurdalne, ale tylko z pozorów. Idealnie pokazuje presję społeczeństwa na idolkach (to te baby co śpiewają i tańczą) i ich codzienne problemy. Główna bohaterka, Eiko, sama była pogrążona w problemach i zwierza się Kongmingowi. Po namyśle postanawia ją wspierać w swojej karierze z powodu fascynacji muzyką piosenkarki. Opening i wykonanie anime jest również na wysokim poziomie. Nie jestem na bieżąco i chyba niedawno się skończyło. Muszę nadrobić parę odcinków, ale cieplutko wspominam tę serię.
Source of images:
https://myanimelist.net/anime/50380/Paripi_Koumei/pics
https://myanimelist.net/anime/49520/Aharen-san_wa_Hakarenai/pics
https://myanimelist.net/anime/48643/Koi_wa_Sekai_Seifuku_no_Ato_de/pics