Niestety nie znam gościa i go nie followuję. Ja nie rozumiem takich ludzi, czy tak CIĘŻKO JEST NAPISAĆ COŚ SAMEMU? (przepraszam za caps lock). Ja rozumiem, że nikt nie jest alfą i omegą, czasem trzeba się posłużyć jakimś źródłem, a nie ZERŻNĄĆ całe połacie tekstu. Nawet przy tłumaczeniu z języka angielskiego staram się pisać zdania samemu, chociaż czasami korzystam z translatora, ale potem poprawiam sens zdania.
Dobrze, że go wyhaczyłeś.